niebieskie r...
jestem tylko
o niebo mniejsza
od Twoich dłoni
oddycham
niezbędnym światem
gdy
zamykasz mnie
wczorajszą kartką
jutra
z głębi opuszczonych okien
ujarzmione światło
rzeźbi spojrzenia
niewinnej
nocy
a Ty znów
bierzesz mnie czystym
zrozumieniem
lubię to...
i wielbię, gdy rozbierasz
niebieskie
granice mojego cienia
Dodaj odpowiedź 2 October 2012, 22:37
0 jestem tylko
o niebo mniejsza
od Twoich dłoni...w tych słowach... zawiera się Twoje piękne serce Aniu...
...i nie tylko ja je podziwiam...Ciepło pozdrawiam :)))
Odpowiedź 2 October 2012, 22:23
0 ANKA....ja to Ci napiszę tak................... ;)
Piszesz..... WYJĄTKOWO PIĘKNIE !!! ;)))))) Zaraz złożę gratulację i podziękowanie Twojej... inspiracji ;)))))) po rękach jeszcze nie będę Go całować, ale buziaka w czółko kiedyś dostanie ;)
Trzymajcie się tak cudnie, bo dzięki temu mogę czytać takie WIERSZE....! ;))))
Odpowiedź 2 October 2012, 14:27
0 Zamyślasz każdym wersem, każdą metaforą weń złożoną niewinnie .
Wiersz wart zachwytów.
Odpowiedź 1 October 2012, 13:18
0 chciałem coś napisać mądrego.. czy coś..ale póki co muszę ochłonąć po tekście:) trafione!
Odpowiedź 1 October 2012, 09:27
0 Bogusiu, to dla ciebie ;)
Odpowiedź 1 October 2012, 04:06
0 Pasjonują mnie metafory, którymi kreślisz wiersze Aniu ;)
Ileż pokory w człowieku, który jest mniejszy : tylko o niebo !, a ono przecież bezkresną głębiną.
Resztę odgadnę po kilku czytaniach zapewne ;)Jednakże to :
nie-bies-kie - musiał podesłać ci Anioł, jak to między Aniołami bywa ;)Piękny wiersz.
Odpowiedź 30 September 2012, 23:35
0 Miłość ukazana w najlepszej jej mierze, czyli miłością ;)
Wspaniale.
Odpowiedź