Menu
Gildia Pióra na Patronite

Barwy życia...

Jesień obsypuje złotem liście drzew
niebo zachodzącym słońcem urzeka
babie lato pieści jak cudowny sen
by zachwycić się uśmiechem człowieka…

A my zmęczeni trudnościami życia
wpadamy w przeróżne uzależnienia
nie potrafimy już magią się zachwycić
i uśmiechać się do piękna, bez znieczulenia…

A przecież wystarczy otworzyć swoją duszę
zajrzeć do wnętrza kwiatowego dzwonka
dobrym słowem i czynem złe mury rozkruszać
i wnosić w serca bliźnich odrobinę słońca…

Unieść się nad łąką jak anioł jak motyl
zaplątać się w ulotność babiego lata
poprosić słońce o promienny dotyk
i emanować ciepłem aż do końca świata…

191 033 wyświetlenia
1575 tekstów
600 obserwujących
  • takaANNA

    10 April 2013, 01:21

    Piękny wiersz i taki prawdziwy ...

  • Seneka 18

    5 September 2012, 19:20

    Agnieszko…przyroda ma wiele wspólnego z człowiekiem…urzeka aż do utraty tchu...
    Agnieszko…ja też mam podobnie…gdy mi źle uciekam w świat przyrody…i zawsze jest mi później troszkę lepiej…
    Romku może właśnie, dlatego nie zauważamy piękna, bo zbytnio pochłaniają nas zmartwienia…szukamy rozwiązań…błądząc w labiryncie ludzkich spraw…A niekiedy trzeba tylko wyjść naprzeciw kwiatom, zachwycić się ich wnętrzem…i już na duszy lepiej a problemy kurczą się do rozmiaru ziarnka…
    Droga Joanno…wypędzonym z raju beztroskiego dzieciństwa zostaje tylko wrażliwość, bo przecież, gdy ludzie odpychają przytula natura…i [...]

  • Gaia

    5 September 2012, 15:03

    Być dla świata a nie przeciw niemu
    wystarczy chcieć się zatrzymać
    by być w tej chwili

    Tak dobroć przemawia do człowieka, gdy sie zagubił
    dziękuję za te słowa Gerardzie są zawsze potrzebne :)

  • giulietka

    5 September 2012, 14:23

    Przytulam się do tych strof, z których emanuje rzadko spotykany kruszec, ludzka dobroć.

  • Władysław Andrzej

    5 September 2012, 12:20

    Zniszczeni zabieganiem nie widzimy , my ślepcy

  • słoneczniki

    5 September 2012, 07:46

    Piękny wiersz.
    Czuć w nim wielką wrażliwość na piękno otaczającej nas przyrody.
    "My" zapędzeni, zapracowani wiecznie z natłokiem spraw nie potrafimy się zatrzymać nad cudem jaki nas otacza. A przecież w pięknie natury można odnaleźć ukojenie dla zmysłów...
    Czasem tak sobie myślę, że razem z dorastaniem tracimy także umiejętność postrzegania świata - spokojnego, pięknego bez otoczki brutalnej rzeczywistości...

  • R.A.K.

    5 September 2012, 07:33

    Coś pięknego! Piszesz o zdało by się zwykłych rzeczach w sposób tak piękny i wzniosły, że to czego nie zauważamy na co dzień a mające w sobie wartości przecież najwyższe, nadaje im nowego, godnego znaczenia.
    Pozdrawiam Gerardzie :)

  • agniecha1383

    5 September 2012, 07:04

    Prześliczny Twój wiersz...Agnieszka ładnie wyjaśniła a ja dodam tylko od siebie przykład :
    Jeśli przytłacza mnie zbyt wiele spraw czy jest mi smutno to gdzie mnie wtedy ciągnie?... W stronę przyrody w miejsca o których tak pięknie piszesz w wierszu i do słonka:) To wszystko pozwala mi odetchnąć od codzienności od której czasem aż mam odciski:) pozdrawiam serdecznie Gerardzie:)

  • misiek45

    5 September 2012, 06:49

    Gerardzie piękny wiersz,przesłanie ważne bo nie można życ tylko codziennością świat bez fantazji i wrażliwości na piękno byłby smutny -pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia