Na tym akurat portalu spotykają się ludzie bardzo poranieni życiem, to warto zapytać - czy homoseksualizm, to wynik jakiś nieprawidłowości w rodzinie, czy jak chcą tego niektóre środowiska sprawa genów, a może jeszcze czego innego? No i czy można napiętnować kogoś za coś co do czego jednoznacznych odpowiedzi nie ma i czy w ogóle można się wtrącać?