Menu
Gildia Pióra na Patronite

Podwójna strata

I jeszcze jedno, jedno i już,
Jedno spojrzenie… za dużo? Cóż.
Kiedyś patrzyłeś prawie bez przerwy,
Pozostał tylko niesmak i nerwy.
Truliśmy chyba siebie wzajemnie
Ja byłam w Tobie, Ty byłeś we mnie.
Ty się karmiłeś moją miłością,
Ja Twoim wzrokiem i namiętnością.
Wyssałeś ze mnie uczucia wszystkie,
Pozostawiłeś pustkę, nic, zero, czystkę.
Ja chyba nawet już żalu nie mam,
Coś mi zostało, Ty tego nie znasz.
Mieliśmy razem, zgodnie i wspólnie…
Zmieniłeś zdanie? Tracisz podwójnie!

/Joanna/

63 536 wyświetleń
347 tekstów
60 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!