Menu
Gildia Pióra na Patronite

Siedem godzin

7 godzin niepewności, 7 godzin żalu.
7 godzin ciągłej złości, 7 spędzę na czekaniu.
Na co czekam? Tego nie wiem.
Wiem na kogo, to wyjaśnia.
Tak, wyglądam na spokojną. Jakże mylne są pozory.
Lecz na prawdę to tak trudno opanować wszelkie zmory.
A ja może nie chcę czekać.
Nie chce myśleć na co czekam.
Kiedyś znajdę bądź odkryję,
coś co czas do przodu pcha.
I te siedem moich godzin, co nieubłagalnie trwa
minie w minut siedemnaście. Dużo szybciej, to coś daje.
I niepewność w oczach zgaśnie bo on zaraz przy mnie stanie.

12 272 wyświetlenia
121 tekstów
12 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!