Tajemnica
Gdzie jest kwiat, który uschnął
Ptak, który nie doleciał do jutrzejszego świtu
Uśmiech, który zastygnął w wieczności
Pytam bo wczoraj choć przecież już przeszło
Przywarło do powiek wspomnień
i łez czystych jak źródło
Więc skoro minęło
Dlaczego jest pełne
A teraz umiera w nicości
Pytam gdzie jesteś atomie
co z Jego serca zabrałeś ostatnie bicie
Mówią, że Jesteś szczęśliwy
Moja wiara nie jest tak silna
W niebycie
Spowite mgłą zwatpienie
2059 wyświetleń
26 tekstów
3 obserwujących
Dodaj odpowiedź 18 February 2021, 22:18
7 odKwiat usechł, zamiast uschnął
uśmiech zastygł, zamiast zastygnął
- brzmiałoby ładniej :)tym bardziej, że wiersz jest piękny i poważny.
Odpowiedź