Gdybym wiedziała że to coś da wzięłabym żyletkę i wydrapałabym Cię tak: Wydrapałabym imię Twe po kolei litera po literze, od pierwszej do ostatniej wszystkie sześć pierwsza byłaby to eR
Wydrapałabym Cię z mego serca bo jesteś w Nim od września.
Wydrapałabym z mózgu wszystkie daty razem ( gdyby bolało robiłabym to na raty). Wydrapałabym i te wspomnienia i sny... w których tak często jesteś Ty.
Wydłubałabym Cię z mego świata żeby przez Ciebie więcej nie płakać.
Tyle, że po co? Skoro w świecie tym, w sercu i mózgu mym i tak zostałby ślad A blizna która by została Ciebie by mi wciąż przypominała.
Awatar wiersz pisałam o 1:30 a nie trzeciej , wtedy mam chwile dla siebie :) a wiersze w każdej porze mogą powstawać pełne bólu. Innael i Agnieszko dziękuję WAM za zrozumienie :) Uczucia i myśli są różne przy różnych stanach emocjonalnych, ale staram się nie załamywać, a jedynie wyklikać na zasadzie wierszy itp.:) pozdrawiam WAS serdecznie :)