Najpiękniejszy wiersz jaki w życiu czytałem... Masz w swoich zbiorach gwiazdy najjaśniejsze, lecz to jest światło duszy, którego żadna noc nie przygasi, żaden mrok nie ogarnie i żadna ciemność nie zwycięży. Napisałaś go w języku ludzi i aniołów. Od zawsze wiedziałem, że posiadasz w sobie ten wielki spokój i wielką zadumę, będącą promieniem jasnym dla tych, którzy słońca nie znają.
Pozdrawiam i dziś nieco inaczej niż zwykle, j'aimerais te serrer dans mes bras. M.