Menu
Gildia Pióra na Patronite

Zamilcz proszę . . .

Gdy ranisz mnie wspomnienia ożywają
te, które tak bardzo chciałam zapomnieć.
Rany sypane solą Twoich gorzkich słów
zaczynają piec, dosięgając bólem każdą myśl...

Dziwne, bo to blizny po osobach,
których już nie ma w mej teraźniejszości,
nawet ich twarze zblakły w obrazach umysłu...
Lecz znajomy ból potępienia mnie przez słowa
przywołuje cierpienie zadane przez innych
i boli mocniej, głębiej, dłużej...
Pozwól mi zapomnieć to co złe w mym życiu
poprzez miłości spojrzenie,
mych potknięć wybaczenie.
Słowami nie przywołuj pogrzebaną udrękę,
zatrzymaj się, spójrz na mnie,
dotknij mej dłoni.
Nie kończ zdania, jeśli ma przekroczyć granicę
zza której już nie zdołamy wrócić do tego
co łączy nas dzisiaj.
Proszę . . .

14/11/2012 UK

22 937 wyświetleń
294 teksty
18 obserwujących
  • słoneczniki

    15 November 2012, 11:36

    Bardzo ciekawy wiersz.
    Podoba mi się.