Gdy nadejdzie czas mój, zapuka do ciała mego śmierć, ciemna jej szata, szkielet ozdabiać będzie. Złapie mnie za dłoń, zabierze uczucia wszystkie, bez emocji, celebracji uciekniemy razem w dziwne miejsce, będziemy płakać i bawić się, śmiercio, czy ty kochasz mnie jeszcze?