Dla siebie
Dziś
Niewiele znaczysz
A jednak zdążyłeś
Wypalić
Bezsensownie jasną
Mnie
Pozostało mi
Niepewne
Wspomnienie
Jedynie
W oddechu
Każdym
Samotnym
Myślącym
Nie chcę
Wracać do dni
Które pokruszone
Zamarły
Pytających
Jak
Dlaczego
Kiedy
Pstrzących
We mnie
Przez zamknięte
Drzwi powiek
Zostawiających mnie
W otchłani
Bezdennego mroku
Bez cienia odpowiedzi
Jakże więc
mam oddychać ?
Dla siebie
Z szacunku
Autor
218 wyświetleń
2 teksty
0 obserwujących