Wzrastamy upadając w sobie.
dosięga mnie silne przeświadczenie
rozczłonkowania na pierwotność
miażdżącej utraty w zaciszu serca
choć przenikasz doszczętnie cząsteczki
już tylko bezwiednie daję ci pozwolenie
na zerwanie spojrzeń odchodzeniem
a gdy każdej dobie obce zapomnienie
skazuje na niekończące stroskanie
pozostajemy najbliżej do granic i poza
Autor
26 015 wyświetleń
524 teksty
59 obserwujących
Dodaj odpowiedź