dom jakiś innymeble zastygłycisza tak głośnaaż serce drży
myśli w oddaliw duszy coś palikryształy w oczachrozbiły się
tak zwyczajniei naturalnie skrzydła uniosływyfrunęły
kolej rzeczyzmiana pieczychoć z gniazda powolii tak serce boli
Anna S.
Autor