wczepiony w słowa
do wiosny całkiem
mu blisko
oczy ma błękitne
i chmurne
drży z gorąca,
z ciszy
(a może już w niej
zamieszkał)
zapisał
każdy zachód
na jej rzęsach
pragnie tak realnie
jak kot wędrujący
po połamanym płocie pamięci.
ona przychodzi
wielkimi literami
pisze mu listy
na dłoniach
-a wszystko
by odejść-
przychodząc.
3657 wyświetleń
54 teksty
22 obserwujących
Dodaj odpowiedź