Dziadziuś
Dni mijały, oczy mi schły kiedy rozmawiałam.
Czas który zabrałeś, uczył mnie jak żyć bez Ciebie.
Kiedy niebo płakało,
Życzyłam sobie żeby Cię zobaczyć.
Starałam się wziąć się w garść jak mówiłeś.
Zrobić co należy, ale jak ?
Moja wyobraźnia jest więźniem ,
które kryje Twojego ducha.
Jestem wrakiem,
który przypomina Twoje słowa.
W te dni kiedy jestem na skraju,
Słyszę Ciebie jak mówisz,
Dasz radę w ten cholerny deszcz.
26 sierpnia 2022 Dla Dziadziusia Zygmunta.
Ta noc była najbardziej samotną ścieżką życia dla mnie...
5943 wyświetlenia
85 tekstów
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!