Menu
Gildia Pióra na Patronite

Penetracja

Delikatnie płynę na palcach po ścieżce twego serca
Subtelnie muskam wargami jego ścianki
Głaszczę z lekką zazdrością
wszystkie wspomnienia o byłych kobietach
aczkolwiek im dziękuję, bo one Cię ukształtowały
W foremną figurę idealnej proporcji umysłu i inteligencji
Podchodzę do wysuszonej studni twych łez
Gdyż jestem twym słońcem i chcę osuszać każdy skroplony smutek
Zauważam wielki otwór na środku serca
Skaczę w dół, jak na śmierć, choć nie odczuwam strachu
Zaczynają mi usta drżeć z zimna
Na ciało spada piorun dreszczu, tak niespodziewany
Mijam strumienie krwi płynącej z żalu morderców
Mijam spuszczone głowy wypalonych z ambicji ludzi
Mijam zniszczonych własną głupotą nastolatków
Mijam to wszystko, widząc najwstydliwsze z ludzkich dróg
Mijam to… i wpadam w Twoje ręce słysząc:
‘i na dnie będę przy Tobie’.

12 894 wyświetlenia
114 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!