To wierszyk o nowych wielkich miastach arabskich. Zbudowano je na bazie kultury pasterskiej plemiennej i koczowniczej. Jest to ciekawy eksperyment bo skopiowano miasta Ameryki tyle że arabskeie nie mają tradycji , kultury , spolecznosci przypisanej takim miastom. Twierdzę że musi nastąpić pewien upadek tych miast pomimo że organizuje sie tam imprezy europejskie , zamawia sie nawet graficiarzy i innych artystow miejskich . Ciekawe - jak będą wygladaly za dziesieć lat.