Czy mogło być inaczej - nie wątpię
Ale gdy tęsknię i nie widzę błękitu oczu Twych
Pragnienie rozdziera rozsądku pakt
Kremowe bąbelki nie przytuliły nas w ten śnieżny wieczór
Za to my wtuleni w prawdy smak, w krytyce minionego dnia
Wrócimy tam, by dokończyć ten sen