Droga Pani
Cześć dziewczyno, kobieto?
Przepraszam Droga Pani
Dzień Dobry, serdecznie witam
Zmieniłaś mnie, nie zmieniam się
I choć już nie będę mężczyzną
Przy boku Twym, nie śnisz o tym?
Wiem, nie zniżysz się do poziomu mego
Czy nie byłem kochankiem, czy nie byłem kolega?
Chociaż wiem, czy wiem, wiem na pewno
Że jestem pasażerem, turystą w umyśle
W umyśle mym, przechodniem w pustym sercu Twym
Cieszy mnie, że wspólnego coś mamy, chociaż to
Że ciekawi Nas świat i obrzydza zło
Zaciśnij mą dłoń, oprzyj skroń
Przytul się, popłacz się, daj się ugłaskać
Jak tam, jak się czujesz, jak sypiasz?
Milczysz, nic nie czujesz, o nic nie zapytasz?
Wiatr wieje, deszcz sieje, czas ucieka
Starość niszczy i zabija człowieka
Cześć dziewczyno, kobieto
Przepraszam Droga Pani
Dzień Dobry, serdecznie witam
Gorący żar uczuć podgrzewa imbryczek
Napełnia się herbatą czarną cały czajniczek
Wczesna godzina, w ciemności pluskam się
Czekam na to, aż wystygniesz, wypijam Ciebie
Cześć dziewczyno, kobieto
Przepraszam Droga Pani
Dzień Dobry, serdecznie żegnam
Autor