Niemy śpiew
Czekasz na mnie w domu.
Wiem o tym.
Bez niepotrzebnych kropli słonych,
Razem z kotem.
Przez wszystko przejdziemy złączeni,
Przez każdy dół.
Najcięższych nawet kamieni
Ucichnie plusk.
Ale ten świat najdroższa, to pustynia,
Twarze słowa, gesty… Wszystko mija
Nawet drzewa sadzone przez dziadów,
Sklepiki, zasady... znikają bez śladu.
Tylko… to zabawne, bo nikt nie zna jej twarzy…
Tylko miłość trwa, tym barwniej im szarzej.
Dlatego wracam
Każdego dnia podwójnie do Ciebie:
Jak kończę pracę
I jak głodny znajduję niemy smak w chlebie.
Quid Quidem
42 211 wyświetleń
588 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!