Czarny kruk Usiadł na czarnej gałęzi Rozpostarł czarne skrzydła I czarne wieści wieści Blask słońca Już nie grzeje Pokora mnie nadzieję Kruk czarne snuje baje Nie warte nic kochanie Kruk tylko łypie okiem Spokojny przed wyrokiem Nie walczy z samotnością Choć boli jest wolnością I kruka czarna dola Jest jak ta marna rola…
Starlight witaj. Tak dobrze Cię spotkać. Bywałam tu, ale niezdolna do niczego. Ten wiersz nie wiersz powstał po długim czasie niepisania niczego. Życie pisało za mnie, a ja nie miałam siły "utrzymać długopisu" . Nadal nie jest dobrze, ale cieplej mi z Wami. Dzięki, ze jesteś.