śmierć w obozie
cóż to się stało, kogóż tak bito
pięścią po twarzy, nogą w brzuch
Kogóż, jak bydło, kopano tak dziko
że zabrzmiał tak straszny, tak głośny krzyk?
cóż to się stało, któż się zatacza
oczy wgniecione i pusty wzrok
zapadłe policzki, skóra i kości?
tak zagłodzony wygląda człek
cóż to się stało, któż tam leży
już nieruchomy, w bełkocie słów?
z ust mu wytryska czerwone źródło..
już tam nie idźcie, nie żyje już!
najpierw zerkają zaniepokojeni wokoło
potem od ucha do ucha przechodzi szept
lecz nagle gaśnie ciekawość ludzi
wzruszają ramiona ,,To tylko Polak jest''"
Autor
11 243 wyświetlenia
62 teksty
26 obserwujących