Zniszczone buty
. Co mi pan chcesz dzisiaj sprzedać?
. Niewiele, samo dobro!
. Jasne. Znów szampon z pułapką na bobry.
. Nie, proszę pana. Dobro. Bo z tym bieda.
. Bzdura. Po czym pan wnosisz?
. Skazali człowieka, bo mówił zwykłe słowa.
Powoli zbędna okazuje się głowa.
Logika aż tu się prosi, ale ją też mają w nosie.
. Nie obrażaj pan ludzi. A jak kogo to zaboli?
. Ból to mądre odkrycie natury.
Zło jest przyczyną, nie samym bólem.
Wrogiem nie oparzenie, lecz płomień.
. A ja tak myślę, że masz pan w tym biznesy..
. Cóż, jeśli temat sklepem, to ja odważnikiem..
[gospodarz gwałtownie zamyka drzwi z krzykiem]
Akwizycja wraz z butami dobiegła już kresu.
Quid Quidem
42 211 wyświetleń
588 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!