Menu
Gildia Pióra na Patronite

Szlachetne prawdy

Ciało Twe jeszcze młode,
Drzazgami poranione,
Dziś utraciło nadzieję,
Na rychłe ukojenie.

Na rozstaju dróg,
Pytasz gdzie jest Twój Bóg,
Co zesłał na ziemię,
Człowieka, wraz z nim cierpienie.

Ziemską wędrówką strudzony,
Pragniesz z trasy zboczyć,
Wstrzymać szaleńczy bieg,
Zawrócić.

Świadom swych słabości,
Nie oczekujesz zbawienia,
Ty- grzeszny pielgrzym,
W kolejce do potępienia.

I choć niewiarą ogarnięty,
W Twej głowie szumią prawdy,
Że aby narodzić się na nowo
Trzeba być wpierw umarłym.
By powstać silniejszym -upaść.
Zabłądzić, by ktoś zaczął Cię szukać.
Na chwilę stracić wzrok, by widzieć więcej.
Utracić wszystko, by do Boga wyciągnąć ręce.

2043 wyświetlenia
37 tekstów
0 obserwujących
  • 16 June 2013, 15:30

    ładny wiersz. :)