Bo to chodzi o to aby wychodzić dla Zenka zmorę a dla siebie suwenirek ;) chodząc w koło Dano.:):):) To i srebrne gody przy okazji zamknięte zostaną bez obliczania długości średnicy i wstążkę jubileuszu przetną nożyczki ukrywające się w przegrodzie suwenir ka od przetargu i nikt nam nie zarzuci że nic nie wychodziliśmy drzemiąc na sali sejmowej .. a niechby nawet ... to od czego jest wychodzona zmora Zenka .. ano od tego że możemy zawsze na nią zgonić , bo że Polak to tylko potrafi narzekać zamiast wykazywać kreatywność choćby w kwestii wazelinowania podeszwy własnego buta. przed wślizgiwaniem się na trampolinę kraulem .. przecież basen i tak będzie miał darmowy kiedy pomijając przeszkody socjalne stanie się cudem natury wielodzietnym A wiersz bardzo dobry ;) oddziały wuje na wyobraźnię czytającego przekrojowo Słoneczka ;)
no i mamy cały przekrój społeczności...współczesność chodzi i chodzi...Zgadzam się z autorem, że chyba nie mamy tego, czego oczekiwaliśmy... Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę