...
chodz
zaplotę ci warkocze
a z polnych kwiatów przy drodze
wianki spalinami pachnące
i będziemy udawać
że nie ma brudu na ulicach
i tych panów co tak dziwnie patrzą
chodz
zatańczymy jak dawniej
bose i nagie zadepczemy kałużę
myśląc, że to poranna rosa
i będziemy jak kiedyś
niewinne
ulotne
dwa maki
na parkingu przy drodze
Autor
7395 wyświetleń
54 teksty
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!