Kiełkujące ziarenko piasku
Chodź, opowiem ci o bliznach
wyrytych w kamieniu,
które nikną
wypalone w czasie,
lecz nie rozmywają się w widoczności.
Popatrz. Tu jeszcze krwawię,
żyjąc...
Wciąż tobą.
Zaszytym wewnątrz.
Częściowo nawet udaję,
że nigdy nie byłeś
pustynią,
na jakiej przyszło mi błądzić.
Ale tęsknota wygryza otwory
i pełza po tęczy.
Już wtedy wiem.
Bo zatyka w pół oddechu,
bijąc po oczach...
Więc zagraj na mnie ostatni raz,
nim stanę się twoją fatamorganą.*
Dodaj odpowiedź 19 November 2011, 20:38
0 Tfffu, oczywiście lepiej byłoby gdyby nie. :)
Uśmiech ~sand. ;)Odpowiedź 19 November 2011, 20:34
0 dadzą radę też ;)
spokojnie jak na wojnie...chociaż ostatnio nie było wojny i spokoju...
Odpowiedź 19 November 2011, 20:28
0 Nie wiesz, co czynisz... więc lepiej się jeszcze nad tym zastanów :)))
Odpowiedź 19 November 2011, 20:20
0 ~artrysa, ojj... próbuję coś mądrego sknocić, i nic. Tylko cisza i pustka kotłują się we mnie.
~No_One_, dziękuję :)
~sand, gdybym mogła... okradałabym Cię z fraz, które idealnie wpisują się w klimat. Pozwalam sobie jednak na nieliczne, licząc... że wybaczysz mi moją zuchwałość :)
Ty zawsze jesteś z wyrazem. A nawet przed.
Odpowiedź