Menu
Gildia Pióra na Patronite

Zmierzch

chłodny wiatr
strąca liście z drzew
malując jesienny wiersz

nikt nie słyszy
kapiących łez
nadchodzi zmierzch

w domu smutków
palce stukają w klawisze
układając słowa w cmentarną ciszę

nikt nie wie
że każde wystukane na klawiaturze słowo
to wołanie wisielca o pomoc

14 147 wyświetleń
99 tekstów
4 obserwujących
  • PainWithoutLove

    22 October 2015, 10:22

    Smutny i bardzo ładny wiersz :)

  • mmm4556

    22 October 2015, 09:53

    Idealny opis jesiennej depresji...