koniec lata

hmmm.... :)))))))))))))
nie zabronione nie oznacza chciane,
ale w sumie, czując się wierzbą plączącą głębiej w to nie wniknę ;)

Przestań, nikomu nie zabrania się mówić, nawet przyrodzie

jestem pewna, że tak robisz, ale przychodzą czasami takie chwile, kiedy sił brakuje i myślę, ze nie zaszkodzi by nam ktoś przypomniał o pewnych ważnych sprawach. Jeśli mam nic nie pisać to tylko powiedz. Dostosuję się.

M., uśmiecham się
nawet gdy wątpię i tak
walczę

"...Człowieczy los niesie z sobą/trudy żal i łzy.
Pomimo to można los zmienić w dobry lub zły.

Uśmiechaj się,
do każdej chwili uśmiechaj,
na dzień szczęśliwy nie czekaj,
bo kresu nadejdzie czas,
nim uśmiechniesz się chociaż raz.

Uśmiech odsłoni przed tobą siedem codziennych cudów świata.
Tęczowym mostem zapłonie nad dniem, co ulata.
Marzeniom skrzydeł doda, wspomnieniom urody.
Pomoże strudzonemu pokonać przeszkody..."

To miłe :)
Pozdrawiam

Najpiekniejsze wiersze powstają z czegoś, co w nas krwawi. Trzymaj się i pisz, będę zaglądać. A wiersz jutro na głównej widzę;)

Dzięki giulietka
to jeden z najbardziej ciężkich do zaakeptowania dla mnie utworów (treść)

Szpulka - miło widzieć ślad wizyty, pozdrawiam :)

podoba mi się dobór słów,
zestawienia np ,,z dziecka runę w tę rozpacz dorosłą,,

potrafisz dotknąć słowem :)

Jest coś w Twoim pisaniu, co wzrusza, to chyba ten autentyzm, nie do podrobienia...