~*~Bal~*~

Chciałabym z tobą pójść na bal
Taki prawdziwy i stylowy
Na pięknej sali pośród par
Poczuć ten nastrój wyjątkowy

Wśród pałacowych rezydencji
Tańczyć do rana w twych ramionach
Niech kandelabrów nastrój gra
Draperią cieni na zasłonach

Niech złote gzymsy zdobią ściany
Reliefy pośród wielkich luster
Bask kryształowych żyrandoli
Rozświetli pryzmat budząc uśmiech

W sukience zwiewnej jak marzenie
Mając przy sobie tylko ciebie
W modnym smokingu jak z żurnala
Byłabym wtedy w siódmym niebie

Tańcząc zatrzymać czas na chwilę
W tę wyjątkową jedną noc
To jest kolejne z moich marzeń
To w nich odkrywam swoją moc.