Chciałabym ci napisać.. Coś konkretnego, zupełnie od siebie.. Ale co mogłabym tam zawrzeć? Parę słów, nakreślonych wyrazów.. Nie wyrażą pragnień i tęsknot. Nie przekażą całej kaskady uczuć. Kawałek papieru z kawałkiem atramentu. Spłonąłby, gdybyś go zaledwie dotknął. Kleks. Pierwszy, kolejny. Pomyłka, zupełnie tak jak Ty. Chociaż.. Kto wie.. Może gdybym pojawiła się obok ciebie, może byś wszystko przemyślał, zrozumiał.. Pojąłbyś ile dla mnie znaczyłeś i znaczysz. List, pełen wyrażeń. Tych przelanych na papier myśli i wyobrażeń. Zdecydować, napisać, wysłać. Wydawałoby się proste. A w istocie takie trudne.
Przed ...miłością się nie ucieka, miłość się dotyka całą...sobą. Nawet jeśli trzeba zaryzykować...Kto nie "gra" ten nie "wygrywa" Życzę więc...odwagi...w tej "grze" o...szczęście Julka