Można by coś pozmieniać, pomieszać i może zrobiłoby się bardziej "wierszowo". Usunęłabym "chcę uciec" albo "potrzebuję uciec", bo to jedno i to samo i jest moim zdaniem zbędne. No chyba, że miał być to tytuł. Chociaż widzę, że nie. Nie wiem, nie jestem ekspertem w tej dziedzinie - sama się uczę, ale coś tam zgrzyta. Pokusiłam się pozmieniać ciut, może wybaczysz.
potrzebuję uciec i robię to doskonale na balkonie z papierosem sącząc alkohol zatracam się w codzienność
Zmiany na szybko, ale coś tam bym zamieszała i byłoby lepiej.
Dla mnie wiersz zaczyna się dopiero w połowie. Może tak od tej słomki. Dobrze, że skończyło się na upijaniu myśli, bo to dobry wers. Zatopiłabym czasem wszystkie.