Ładnie mi...?
Chcę być dla Niego taka promienna
jak lekki zefirek... radosna.
Przeczekać cierpliwie jesień i zimę
by potem... wyglądać jak wiosna.
Uszyję sobie sukienkę... pogodną
jak niebo... błękitną bez chmur.
Poczekam aż wzejdzie kula złocista
skopiuję ją sobie na... wzór.
Przyczepię do niej falbanek krocie
tęczowe im nadam... kolory.
A potem? Źdźbłem trawy jak pędzlem
pokryję je... w różne wzory.
Nawlekę na nić z pajęczej sieci
kropelki... z porannej rosy
by niczym diadem lśniąca korona
zdobiła też moje... włosy.
Wyłapię nutki z ptasich treli
korale zeń zrobię... mój miły.
Niech jak ta rosa na mojej głowie
i one... mój dekolt zdobiły.
Z motylich skrzydełek wachlarzem
zasłonię... lica rumiane
bym zdradzić nie mogła zbyt szybko
że... szczęściem są malowane.
I tak bez końca mogłabym się stroić
by wzbudzić w Nim smak pożądania.
Ładnie mi? Spytam lecz dobrze wiem
że wolałby mnie... bez ubrania...
:):):)
Dodaj odpowiedź 3 September 2013, 13:02
0 :) Aj... dziękuję serdecznie i uśmiech ślę...
Słonko wróciło i energii dodaje
:):):):)Odpowiedź 3 September 2013, 12:59
0 Agnieszko, świetny wiersz, czyta się jednym pociągnięciem strun głosowych :) a puenta ? fantastycznie uśmiecha :)
Odpowiedź 3 September 2013, 10:40
0 Piękny wiersz Agnieszko Czy ładnie C? raczej ślicznie ....ostatnia zwrotka SUPER-pozdrawiam serdecznie na dzień dobry ,czytając taki radosny wiersz miło zacząc dzień:)
Odpowiedź 3 September 2013, 10:33
0 Śliczny wiersz :)
Suknia z marzeń
Naturą malowana
Cała się mieniPozdrawiam ciepło :)
Odpowiedź 3 September 2013, 09:14
0 Wzajemnie... to nic że pada tyle słońca w uśmiechu który wyczuwam:)
Odpowiedź