Menu
Gildia Pióra na Patronite

Przebudzenie...*

Było już naprawdę ciemno.
Mrok nocy okalał duszę.
Tęcza umierała ze mną.
Opadły skrzydła ze wzruszeń.

Na dno rozpaczy już spadło
życie. Z żalu za sercem moim.
Do snu wiecznego się kładło,
wśród próżnych ludzkich powoi.

Zdawało im się przez chwilę,
że w tej ceremonii cichej
zamilkły serca motyle.
By je pokochać – zbyt liche…

I nagle wśród mroku duszy
zapłonął zarys dwóch dłoni.
Nienawiść ludzką pokruszył,
znów budząc puls na mej skroni.

Zebrały kolory tęczy
i skrzydła ubrały w puchy,
te dwie ukochane ręce,
dzwoneczek tuląc zbyt kruchy…

I znów zapłonęły świece,
blisko, choć ciągle w oddali.
Kochanie… Ja nie chcę więcej,
prócz słońca, któreś zapalił…

*...dla Ciebie...

http://www.youtube.com/watch?v=5OpDOfqjOQE

16 938 wyświetleń
143 teksty
58 obserwujących
  • giulietka

    30 May 2012, 22:20

    Niezwykła lekkość pióra...

  • obca...**

    30 May 2012, 20:12

    Cudnie... :*