Boję się odezwać, boję się coś poczuć Jeden zwykły gest, rozpali setki uczuć Nie mogę Ci pozwolić, a sobie w szczególności By znów to w sobie obudzić, choć milimetr miłości Staram się nie myśleć, dobrze mi to wychodzi Lecz jedno małe wspomnienie, duszy mej szkodzi Nie dopuszczę Cię do mnie, Twe serce poluje Muszę się oszukiwać, że nic do Ciebie nie czuje
To nic innego jak...głupota uciekać przed ...miłością :):):) TCHÓRZOSTWO...prowadzi do zagubienia...a przecież nic piękniejszego niż...wzajemne pragnienie..siebie?..:):):):) Tylko "żołnierzyki" na wirtualnej strategicznej planszy....szukają innego niż... miłość przeciwnika :):):):)