Beznadziejnie zakochana do szaleństwa,
traciłam racjonalne myślenie,
Pozwoliłam by mógł mnie zranić jednym słowem,
jednym gestem.
Zapomniał kim dla niego ,,byłam'',
jestem.
Powoli zadawał ból,
kłamstwami wbijał w serce nóż
to koniec ?
Kochałam go za bardzo, zbyt mocno...