Będę twoją kroplą deszczu gorącym słońcem na niebie inspiracją i... prowokacją będę gdy zabraknie natchnienia na kolejny konkurs twój... będę kotem który wieczorem łasi się do ciebie będę szeptem najgorętszych słów gdy zapragniesz namiętność spijać z ust jak w kominku rozpalę w tobie ogień a ciało z pożądania znowu spłonie... będę co wieczór włosy farbować tatuaż sobie zrobię w negliżu cały dzień po domu będę spacerować... by oczami nakarmić wyobraźnię i dotyku zaspokoić głód a kiedy bramy raju otworzę niewolnikiem moim zostaniesz bo tak pięknego ogrodu jeszcze nie zwiedzałeś... oddechem i kroplą potu będę pisać na tobie wiersze dłońmi dotknę delikatnych strun i jak dyrygent batutą... na dwa na cztery podam rytm dla miłosnej ekstazy i uniesień
Tylko dla ciebie wszystko zrobię by zobaczyć uśmiech twój niczym rycerza białą chustką nakryję i z radością jak Danuśka wykrzyknę
Dominiku, bo Ty wyjątkowo wrażliwy Człowiek jesteś :):) ale nie przejmuj się...wrażliwość mimo wszystko " w cenie"
Rysa...i w taki oto sposób nikt z..." głodu" nie umarł :):), gdy jedno " daje" a drugie...chętnie i umiejętnie bierze :):) - świetne uzupełnienie słów.
Dziękuję Panowie za komentarz :) i serdecznie pozdrawiam
Aniu...włosów mam tyle, że wystarczy na niejedno farbowanie :):) dlatego taka...rozrzutna jestem :) inaczej bym nie ryzykowała... A cała reszta...w imię miłości poświęcenia warta :):):) nawet tatuaż nie jeden a trzy....:):)
Dziękuję za komentarz...spokojnej nocy i pięknych snów :)