Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ciepło mi

Będę szczery i powiem,
że tak naprawdę nie lubię poezji
bo za każdym razem gdy próbuje
napisać o miłości moje ręce drętwieją
by pokazać mi jak miłość
bolesną potrafi być.
I czasem gdy próbuje napisać
o miłości ołówek się łamię
by udowodnić mi
że to coś więcej niż słowa.

Będę szczery i powiem,
że tak naprawdę nie lubię poezji,
ale gdybym obudził się jutro rano
i postanowił napisać o miłości
napisałbym wiersz o Tobie,
o tym że miłość jest jak nauka
jazdy na rowerze,
ale bez dodatkowych bocznych kół
bez ochraniaczy i kasku,
więc moje blizny mógłby opowiedzieć
historię jak w końcu nauczyłem się
kochać Ciebie.

Będę szczery i powiem,
że tak naprawdę nie lubię poezji,
ale gdybym lubi napisałbym
jak marzę tylko o tym by móc
przytulić Cię mocno,
tak by zsynchronizować bicia
naszych serc,
które tak gwałtownie chce
wyrwać się z piersi
i lgnąć tylko ku Tobie.
A gdy przysłuchasz się uważnie
usłyszysz szept swojego imienia
W rytm bijącego serca
Ma-rta Mar-tu-sia Mar-tu-nia

Gdybym lubił poezję napisałbym:
Bądź przy mnie tak blisko by
zgrały się nasze oddechy.
Bądź przy mnie tak blisko by
nasze oczy wpatrzone w siebie
mogły wykrzyczeć - kocham Cię
kocham Cię! kocham !
Bądź przy mnie tak blisko bym
mógł wpleść palce w Twoje włosy,
i spijałbym poranne słońce
z Twojej skóry,
a moje usta Twe pragnienia ukoiły
I wyszeptałbym Ci do ucha,
"Tylko przy Tobie chcę być".
Bądź blisko bo tylko przy Tobie
nie jest mi zimno

A gdybyś zapytała
"kim dla mnie będziesz ?"
Odpowiedziałbym, że kaskaderem
Twojego byłego, który nie miał
odwagi... zaufać Tobie, zaopiekować
się Tobą, być mimo wszystko.
Odpowiedziałbym, że chcę być
częścią Ciebie
I dzielić się z Tobą miłością
bo tylko wtedy ona się mnoży
Odpowiedziałbym, że kimś
kto chroniłbym Cię
i dbał, bo o swoje skarby
troszczyć się trzeba

Gdybym lubił poezję napisałbym:
Mimo, że jesteś daleko to jednak
jesteś w mym sercu
Mimo, że daleko to ciągle przy mnie,
jesteś w moich myślach,
w moich skrytych marzeniach
I wciąż mijam Cię na mieście,
lecz nie, to jednak ktoś inny.
I wciąż słyszę Twój głos
lecz nie, to Dorota Wellman
w radiu leci.

Będę szczery i powiem,
że tak naprawdę nie lubię poezji,
ale gdybym obudził się jutro rano
napisałbym o Tobie wiersz,
który nie ma końca,
bo prawdziwa miłość nigdy się nie kończy.

3721 wyświetleń
29 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!