Ciebie nie ma
Bądź. To nic.
Weź jeszcze zostań.
~never
A wiatr do snu mnie kołysze,
księżyc otula poświatą,
ciepło oddaje kołdra.
Ciebie nie ma.
Słońce budzi o poranku,
z kawą witam kolejny dzień,
i uśmiech chowam znów w torbie.
Ciebie nie ma.
I idę sama do parku,
otulona Twoim szalem,
łudząc się, że Cię tam spotkam.
Lecz...
Ciebie nie ma.
Znowuż chcę zgubić wspomnienia,
znowuż te gorzkie moje żale,
znowuż połykam słone łzy.
Bo przecież już Ciebie nie ma.
A byłeś - pamiętasz?
Dodaj odpowiedź 10 October 2010, 22:50
0 Bardzo subtelny obraz tęsknoty. Piękny wiersz. Kołysanka samotnych...
Odpowiedź 10 October 2010, 21:43
0 Bo ja z tą Kaśką jak Filip z Konopi wyskakuję, a nie pomyślałam, że odbierzesz to do siebie, bo tak mi się "zanuciło" ;)
W każdym razie nie było tematu.A co do wierszy - <płochy rumieniec> - dziękuję...
Odpowiedź 10 October 2010, 21:31
0 Asiu... :D to nie w tym sensie pisałam :D
Pisz jak chcesz, mnie to wsio rybka! ;))Odpowiedź 10 October 2010, 21:19
0 Kaśka... Tak na imię mam...
Kłaniam się nisko i służę uprzejmie.Odpowiedź 10 October 2010, 17:54
0 Piękny wyciszony wiersz.
Kaśka świetnie napisałaś wielki plus:))Odpowiedź