A wszyscy wciąż piszą o smutku i zgrozie Podłości na świecie, okropnej pogodzie Artysta to ten, co widzi wszem rozpacz I mówi o świecie, którym miał ten zostać I każdy myśli, że jest indywidualistą Gdy naprawdę tylko wiecznym pesymistą
Kolory świata wciąż zamazywane... To my jesteśmy chorobą ludzkości - my! Wiecznie cierpiący na scenie ,,samotności"