w odpowiedzi na róż
a w moim domku
bez różowego dachu
niebieskich klamek
i pouchylanych w niedomówienia drzwi
nie rysuje się portretów kobiet
a nawet plastikowych
w blond czesanych lalek
żeromski miał chociaż domy szklane
a w mojej przeźroczystości
nawet ślepy by nic nie wymacał
nie poczuł chłodu na ścianie
a jednak
pamiętam że moje lalki
nie były w dzieciństwo porozrywane
dłoń trzymała się korpusu
twarde jak diament
a ja wyceniłem swoją zabawę
w kamień
taki rzeźbiarz
jak wypłowiały atrament
pośród zżółkłych kartek
gdzie nadzieja opisywała lament
a dziecko we mnie
siało w polu wiatr
we mnie strach
a w nich
oczy porozlewane
na świat
Autor
Dodaj odpowiedź 17 June 2018, 13:58
0 a to jednak mnie czytasz gdzieś tam hehe
yestem - jeszcze nie miałem tego przed oczyma, ale po kilku jest już półmrok i półspostrzegawczość
Odpowiedź 4 March 2016, 20:26
0 bardzo ciekawa opinia
lubię takowe czytać
dzięki za odwiedziny MadziaOdpowiedź 29 February 2016, 21:03
0 cieszę się
myślę że Klaudia na to zasłużyła
więc się dołączyłem do domku dla lalekOdpowiedź 29 February 2016, 21:02
0 Świetna odpowiedź... :-)
To jakby dwa wiersze. Ten do połowy to opis teraźniejszości - pustki i niemocy. Ten od połowy, to jakby rozbrat z przyczyną tego co do połowy.
Tak w wielkim skrócie...Odpowiedź