Menu
Gildia Pióra na Patronite

Sierociniec

Joanna K.

Joanna K.

Zdarza Wam się czytać książki napisane przez dziennikarzy? Jeżeli o mnie chodzi, to lubię sięgać po takie książki. Ich autorów cenię za wnikliwość, rzetelność, dziennikarskie zacięcie i oryginalny styl.

"Przeszłość daje wiele odpowiedzi. Więcej niż większość ludzi mogłaby oczekiwać".

Dziennikarz Rafał Terlecki przyjeżdża do Wolsztyna na zjazd maturzystów. Ma okazję po latach odwiedzić znajome strony, spotkać dawno niewidzianych kolegów. Jeden z nich Paweł Zdanowski chciałby, aby Rafał przyjrzał się sprawie morderstwa sprzed dwóch lat. Wtedy na terenie ogródków działkowych zostały znalezione zwłoki zmasakrowanej nastolatki. Zabójca został schwytany i osądzony. Jednak ta sprawa nie została do końca wyjaśniona i wszystko wskazuje na to, że odpowiedzi trzeba szukać w odległych czasach. Paweł, który do tej pory zajmował się tylko sprawami politycznymi, tym razem robi wyjątek i postanawia zbadać tę sprawę. Trop wiedzie w przeszłość najpierw do czasów PRL, a później jak się okazuje, podobne morderstwa były już popełniane w czasach przedwojnia. Niemożliwe, żeby morderca żył tyle lat. Być może ma naśladowcę. W trakcie poszukiwań w archiwum Rafał natrafia na nazwisko swojego ojca i ojca Pawła. Jaką rolę odegrali oni w tej sprawie? Czy byli winni? Czy byli może tylko pionkami w grze? Rafał stąpa po cienkim lodzie, odkrywa fakty, które nie wszystkim są na rękę. Naraża się wpływowym ludziom. Życie jego i jego najbliższych jest zagrożone. W trakcie dziennikarskiego śledztwa Rafała na jaw wychodzą szokujące informacje. Natrafia na ślad pewnego księdza i jego organizacji.

Pan Piotr Gajdziński stworzył nietuzinkową historię. Akcja powieści została umiejscowiona na przełomie lat 1913-2018. Fakt duży rozstrzał czasowy, ale to celowy zabieg autora i udany. Panie Piotrze spis osób i miejsc na początku książki to świetny pomysł biorąc pod uwagę, że trochę tych postaci przez książkę się przewija i nie sposób je wszystkie zapamiętać. Sporo interesujących wątków, ciekawa fabuła, kapitalnie wykreowani bohaterowie. Ze względu na tło polityczne książka nie należy do lekkich i łatwych w odbiorze. Ja czekam na ciąg dalszy.

561 wyświetleń
24 teksty
1 obserwujący
  • 17 February 2024, 12:43

    Choć nie jestem fanką tego typu książek to "Diabeł wcielony" zupełnie mnie wciągnął. Książka w której przeplatają się losy 3 zupełnie różnych grup bohaterów, którzy ostatecznie w przedziwnych okolicznościach spotkają się na jednej drodze. To książka, która pokazuje jak bardzo bolesne mogą być rany dzieciństwa i jak jedno wydarzenie może rzutować na to jakim stajemy się człowiekiem i do jakich możemy posunąć się czynów. Ludzie o zupełnie innych historiach za kotarą wiary w Boga kierują się diabelskimi wskazówkami. Ludzie, których okrucieństwa przez jakie przeszli popchnęły w kierunku bycia okrutnymi. Ciekawa fabuła, która nie pozwala nawet na chwilę oderwać się od książki. Do tego język jakim posługuje się autor pobudza mocno ludzką wyobraźnię i sprawia, że następnym razem trzy razy zastanowimy się zanim zdecydujemy się zatrzymać autostop.