Latawce
Stosy książek.
Czytanych po okładce.
Zakraplane oparami alkoholu.
Zgubiłam się w świecie zagadek!
Teraz biję głową w kamienisty mur!
Stoję na krańcu świata.
Z listem w dłoni!
Proszę daj mi szansę!
Proszę zróbmy to jeszcze raz...
Puśćmy latawce...
Wtedy jak byliśmy dziećmi...
Zabrałam ze sobą.
W tamtą podróż Twój uśmiech!
A potem szukałam go...
Wśród tylu bzdur!
Błagam o cud!
Stoję na krańcu świata.
Z listem w dłoni!
Proszę daj mi szansę!
Proszę zróbmy to jeszcze raz...
Puśćmy latawce...
Wtedy jak byliśmy dziećmi...
Anna Grzywna Jesienna Mgła
24 017 wyświetleń
235 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!