Menu
Gildia Pióra na Patronite

coś o sobie

awrona

Poszukuję w stercie starych rzeczy wspomnień o nas, o tym jak co rano budziłeś mnie słodkim dzień dobry kochanie, jak przychodziłeś i patrzyłeś na mnie godzinami, a zapytany czemu to robisz odpowiadałeś, że ciągle nie możesz we mnie uwierzyć. Pamiętam jak cieszyły mnie te wieczory, gry twoje ramiona były dla mnie ciepłym schronieniem przed złośliwościami tego świata, gdy powtarzałeś że poza nami nie ma już nic więcej-tylko Ty i ja. Czas nie zmieniał nic w naszych relacjach, ciągle byłam dla Ciebie najważniejsza, tak jak dla mnie najważniejszy byłeś Ty. Mówiliśmy sobie wszystko, bo tylko my potrafiliśmy siebie zrozumieć. Gdy otwierałam oczy byłeś przy mnie, tak jak byłeś przy mnie gdy zasypiałam. To w Twoje ramię płakałam, a Ty nic nie mówiąc czekałeś aż to minie. Wtedy nigdy bym nie pomyślałam że coś może to zmienić...

Czy byłam naiwna? nie, raczej nie.

Jeden telefon zniszczył cały ten idealny świat który tak długo budowaliśmy. Nasza mała wyspa szczęścia została zatopiona przed ocean bólu i cierpienia. odeszłeś na zawsze.

A teraz? Nie zostało mi nic tylko te pochowane przed okrutnym światek wspomnienia o Tobie. Często wspominane chwile, które z biegiem czasu stały się już zamazane i niewyraźne. Lecz jedno pozostanie na wieki takie same - moja miłość do Ciebie...

3306 wyświetleń
20 tekstów
0 obserwujących
  • fyrfle

    10 September 2013, 21:15

    Zabij w sobie pamięć przez ćwiczenie, ustawiczne ćwiczenie, jeśli opowiadanie jest na faktach, twoich faktach, a zabijesz miłośc i zyskasz cynizm, spokój i przenikliwość- nowego(ą) ciebie.