Nie wiem dokładnie czego chcę, ale wiem na pewno czego nie chcę. Nie chcę by to wszystko znów się powtórzyło. By ktoś cierpiał z mojej winy. Nie chcę nikogo zranić. Nie chcę się wkurzać o każdą pierdołę. Nie chce być zazdrosna. Nie chce zdradzać. Nie chcę ukrywać się za maską fałszu dla czyjejś wygody. Nie chcę być po raz kolejny zabawką. Nie chcę usytuować swoich uczuć w niewłaściwej osobie. Chcę być sobą. Chociaż raz. Dlatego proszę nie każ mi być taką jak Ty chcesz. Zobacz jaka jestem na prawdę. Jeśli Ci to nie odpowiada. Odejdź. Tak będzie łatwiej i oszczędzi nam nieporozumień.
To nie chodzi gdzie to umieścić, tylko o to co masz w środku. Dużo tu Twojego "ja" więc może blog? Choć lubię do Ciebie zaglądać. Ps. człowiek Zazwyczaj wie czego chce... nie wiem- czego potrzebuje. To jest różnica. Ty w tym tekście też napisałaś czego chcesz. Nie chcę by to wszystko znów się powtórzyło -chcę żeby to się nie powtarzało Nie chcę nikogo zranić - chcę postępować, tak by nikogo nie zranić Nie chcę się wkurzać o każdą pierdołę - chce być spokojna i wszystko przyjmować bez złych emocji Nie chce być zazdrosna - chcę ufać No i można tak dalej i dalej.
jak napiszesz tekst przeczytaj go 10 ,20 razy. Potem pójdź na spacer, posprzątaj i za jakiś czas znów przeczytaj. będziesz widział co jest nie tak.
To nie jest opowiadanie. Znów powielam swe słowa jeśli chodzi o zapis... opowiadanie ma mieć ręce i nogi i nawet jeśli chcesz w tym przekazać coś ważnego i walkę samej z sobą to nie w taki sposób...