Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ja

Idzie sobie oberwaniec. W przetartych spodniach i niedziałającym suwakiem w kurtce. Rękawiczki ma podarte. Nawet okulary wyglądają już na stare i rozwalone. Ma pełno dziur. Ale nie w sercu. Nie w duszy.
Idzie sobie Oberwaniec. W ręku zwykła bułka którą je w drodze donikąd. Ale jest szczęśliwy jak nikt w tym mieście. Ma przecież wszystko a nawet więcej niż potrzeba.

545 wyświetleń
9 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!