Gdy patrzyła w jego oczy - widziała siebie, gdy trzymała jego ręke - jej serce przyśpieszało, gdy spędzała u niego kolejną noc - myslała " to mój 2 dom". Kim był on? Szary, zwykły człowieczek, bez szczególnych zainteresowań, był z nią, tylko dlatego, że przyjemność sprawiało mu robienie w ch**a kolejnej kobiety. Tak, był również bezdusznym skur****nem, który mogł spać z inną w każdym dniu tygodnia. Każdy człowiek ma sumienie, również jego nie wytrzymało, obarczony winą wolał ją zostawic...niestety, ona bezkresnie zakochana, postanowiła mu wybaczyć. Jak wiemy, Historia lubi się powtarzać...