Menu
Gildia Pióra na Patronite

Takie egoistyczne ja...

Być może nigdy
nie przestanę być
tą osobą
z roztargnionymi włosami,
niebieskimi oczami,
głową w chmurach
i rozbieganymi myślami.
I nie chcę przestać.
Chcę być i się nie zmieniać.
I może daleko mi do ideału,
może nie zawsze jest dobrze,
ale jestem sobą.
Sobą, nikogo nieudającą osobą
myślącą, marzącą, po prostu sobą pozostającą...

***

Szłam po parku pośród śpiewu ptaków, pośród pachnących kwiatów. Szłam beztrosko po miękkiej trawie, jeszcze mokrej po porannym deszczu, a słońce grzało moje stopy...

Jak dobrze jest być sobą. Wolną, beztroską... Mogę zrobić co mi się podoba. Mogę żyć podejmując własne, przemyślane, a często i nieprzemyślane decyzje...

***

Deszcz bębnił o parapet. Takie nieprzerywalne "chlup, chlup, chlup". Jeszcze bardziej pogrążając mnie w nostalgii. Po stracie samej siebie. Jak łatwo nam zatracić się w sobie? Tak, właśnie tak, w jeden dzień przeżywania samej siebie... Znowu to samo. I tylko pytanie: "Czemu ja to zrobiłam?" Bo zatraciłam się we własnej naiwności i złości. To będzie się powtarzać i podobno za każdym razem mam wytrzymać. Pff... Mam wytrzymać? Powinnam wytrzymać, ale nie muszę, jest inna droga. Zawsze myślałam, że to takie egoistycze, ale w tym momencie czuję co innego. Już rozumiem. Rozumiem tych wszystkich ludzi.

***

Nie poddałam się. Dobrze? Nie wiem. Nie umiem sobie odpowiedzieć na takie pytania, ale warto walczyć. O tę cząstkę samego siebie, mimo wszystko...

9823 wyświetlenia
108 tekstów
20 obserwujących
  • Ta, co lubi marzyć...

    1 December 2013, 18:34

    Fajnie, że 'odkopałaś' to opowiadanie Krysiu :)
    Dziękuję za opinie!

  • krysta

    29 November 2013, 21:05

    Tak walcz ''...mimo wszystko...''
    Podoba się bardzo.
    Pozdrawiam Oliwko :)

  • Albert Jarus

    21 September 2013, 08:54

    zawsze warto
    miło patrzeć na taki optymizm