Johnny
Zamieniłeś moją obojętność w wiarę, że to może będziesz Ty. Otoczyłeś troską, której dotąd nie doświadczyłam. Byłeś pomocny. Zawsze byłeś i motywowałeś do działania. I były też Twoje oczy. Oczy, które sprawiały, że wszystko inne stawało się mało istotne. I był Twój uśmiech. Dziękuję Ci za najpiękniejsze godziny Nowego Roku. Dziękuję, że byłeś. Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy, bo nie mogę Cię wyrzucić z pamięci PRZYJACIELU...
Autor
381 wyświetleń
4 teksty
0 obserwujących