Witaj moja znana mi nieznajoma. Napisz proszę, co tam u Ciebie słychać?
Odpowiadasz. „Tak.” Odpisujesz też, że dokonują się powoli.
„Podobno dziś już nikt nie słucha tekstów Słowa piosenki nie istotne są Ja jednak ciągle tutaj żyję tutaj mieszkam i w tym momencie chciałbym ci powiedzieć coś Niby chodzimy po tych samych ulicach A każde z nas inaczej widzi rzecz”
W zamknięciu na kuli i w kuli jednocześnie, która to nie wiadomo, czym jest, oprócz tego, że jest małym pyłkiem, który nic nie znaczy.
A więc, żyjemy sobie tak, skazani na siebie, lub na Nasz los, a może Nasz los, jest skazany na Nas?
Myślę sobie jednak, że coś tam tak czy inaczej jest, czym by TO nie było?
Minęło już coś około połowy wyznaczonego czasu, który wtedy nad wodą tłumaczeniem z opresji wyjść nakazywał.
Lecz to nie zmieniło tego, że stało się tak jak się stało. Ostatnio myśl ta trochę zwątpiła i osłabła, lecz to nie znaczy, że się nie dokona, co najwyżej zmieni formę.
„pokaż mi swoje umiejętności mowy pokaż jak się modlisz naucz mnie każdej pojedynczej rzeczy będę twoim przewodnikiem jesteś więźniem oglądając się za czymś... możesz zmienić swój wygląd lecz nie zmienisz swojego umysłu Nie ważne co zrobisz nie ważne co zrobisz nie ważne co zrobisz nie ważne co zrobisz nie ważne co zrobisz nie ważne co zrobisz nie ważne co zrobisz”
Mam duże poczucie, że to istnieje.
Wiem też, że lepiej świadomości nadchodzących dni, nie wolno ich zmieniać, a na pewno nie próbować zmieniać dla własnych korzyści to zawsze się kończy źle, aby nie mówić tragicznie.
Nawet, gdy te dni prowadzą do tragedii, można to zmienić po woli i nieświadomie.
( Jak zmienić coś, co jest nam wiadome, a z robić to nieświadomie? Nie wiem do końca, jeśli wybierzemy dobrą ścieżkę zmiany niezwiązaną z korzyściami nie będzie to szybko, szybko, to na pewno się uda. Chyba?)
Widziałam ją, siedziała na ławce pod sklepem. Obok była literatka, w reklamówce wódka, wino i piwo.Nie wiedziała od czego zacząć. Chciała by poczęstować ją papierosem.
Nawet ona nie wie do kogo są listy a zna mnie lepiej niż wszyscy z portalu. Ona ma podejrzenia do kogo to, lecz możesz jej powiedzieć że jest w błędzie.